W ostatnich latach bardzo popularnym i pozornie atrakcyjnym instrumentem finansowym były polisolokaty. Jednak do teraz mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak trudno jest rozwiązać umowę o polisolokatę, gdyż jest to związane z wysokimi opłatami likwidacyjnymi. Czym jest więc polisolokata i na czym polega opłata likwidacyjna?
• Czym różni się polisolokata od lokaty?
• Opłata likwidacyjna polisolokaty
• Przywiązani do polisy – co robić?
Co to jest polisolokata?
Polisolokata jest to produkt finansowy, który powstaje poprzez zawiązanie współpracy banku z firmą ubezpieczeniową. W dużym uproszczeniu, jest to ubezpieczenie na dożycie ze składką, która w praktyce funkcjonuje na podobnych zasadach, co lokata bankowa.
Po co została stworzona? By uniknąć płacenia podatków od zysków kapitałowych – tzw. podatek Belki nie jest pobierany w przypadku świadczeń ubezpieczeniowych. W efekcie polisolokaty mogą być wyżej oprocentowanie, dzięki czemu banki oraz firmy ubezpieczeniowe zyskują więcej klientów na ten produkt finansowy.
Czym różni się polisolokata od lokaty?
Jak to wygląda w praktyce? W przypadku każdej lokaty trzeba zapłacić 19% podatku od zysków kapitałowych. A więc po zakończeniu każdej lokaty, jej właścicielowi przysługują odsetki, ale są one pomniejszane o podatek Belki. W tym wypadku realny zysk jest mniejszy, niż mogłoby się to początkowo wydawać.
W sytuacji gdy klient zdecyduje się na polisolokatę, podatek ten nie obowiązuje, ale trzeba mieć na uwadze, że umowa nie jest podpisywana z bankiem, lecz z towarzystwem ubezpieczeniowym. Co istotne, wpłacone środki nie mogą być inwestowane, są jedynie „lokowane”. A co ma z tego klient? Premię, która wypłacana jest w momencie wygaśnięcia ubezpieczenia. Przykładowo, jeśli zarówno lokata, jak i polisolokata posiadają oprocentowanie 5%, to w przypadku lokaty rzeczywisty zysk będzie rzędu 4%, ponieważ trzeba od tego odliczyć podatek.
Polisolokaty natomiast zawierane są na o wiele dłuższe okresy czasu, potrzebny jest też wyższy kapitał początkowy. A gdy klient chce wcześniej zrezygnować z polisolokaty, najczęściej musi zapłacić wysoką opłatę likwidacyjną…
Opłata likwidacyjna polisolokaty
Polisolokaty zawierane są najczęściej na okres od kilku do kilkunastu lat. Jak się okazuje, wielu klientów zaczyna w tym czasie zauważać, że nie jest to tak korzystny produkt finansowy, jak się im to z początku zdawało i chcą wypłacić środki przed zakończeniem umowy.
W takich przypadkach towarzystwa ubezpieczeniowe wymagają uiszczenia opłaty likwidacyjnej w wysokości od kilku do kilkudziesięciu procent wartości inwestycji (warto w tym miejscu przypomnieć, że przypadku polisolokaty wpłacany kapitał jest dużo wyższy, niż np. przy lokacie).
Oczywiście w umowie są zapisy o takiej opłacie, jednak klienci nie są o tym dodatkowo informowani i nie zdaję sobie z tego sprawy. Nie wiedzą też, jak wysoki może być to koszt.
Na szczęście pomocą w sprawie opłat likwidacyjnych zajmują się kancelarie (np. kancelaria-lex.org), w takich miejscach należy szukać porady, wyjaśnienia itd.
Przywiązani do polisy – co robić?
Wiele osób dowiadując się, jak wysoka jest opłata likwidacyjna, postanawia czekać do końca umowy. Ci, którzy ją rozwiązują, muszą zapłacić opłatę. Jednak da się ją odzyskać. A jak?
Należy wystąpić o zwrot opłaty likwidacyjnej. W niektórych sytuacjach jest to prostsze, ponieważ w umowach mogły zostać zawarte klauzule uważane za niedozwolone. W innym wypadku konieczna będzie pomoc prawnika.
Możesz przystąpić do pozwu indywidualnego lub zbiorowego. W przypadku pozwu indywidualnego, koszty są wyższe, ale za to cała procedura przebiega szybciej. Natomiast przy pozwie grupowym, koszty rozdzielają się na kilka/kilkanaście osób, lecz wszystko trwa dłużej.
Początkowo polisolokaty uważane były za niezwykle atrakcyjny sposób oszczędzania pieniędzy. Dziś pojawia się coraz więcej głosów, że to jeden z najbardziej nieopłacalnych instrumentów finansowych. A osoby, które już zawarły umowę i chcą się z niej wycofać, muszą wiedzieć, że mogą zawalczyć o zwrot opłaty likwidacyjnej – z pomocą doświadczonych specjalistów z pewnością się to uda.